Uroczystość odbędzie się przy tablicy upamiętniającej zaginionego i zamordowanego - zapowiada od lat wyjaśniający sprawę Jarosława dziennikarz i jego kolega z pracy Krzysztof Kaźmierczak
Uczcimy Jarka chwilą ciszy, wspomnimy. Będzie odniesienie do działań organów ścigania, organów wymiaru sprawiedliwości aktualnych. Ciągle trwają starania, sprawa na drodze sądowej jest niezakończona, wcale, niecałkowicie. Została złożona niedawno kasacja do sądu najwyższego
- podkreśla Krzysztof Kaźmierczak.
Upamiętnienie Jarosława Ziętary planowane jest w rocznice porwania, czyli jutro/dzisiaj 1 września. Początek o godzinie 9.00 przy tablicy na ulicy Kolejowej na poznańskim Łazarzu.
32 lat temu, 1 września 1992 roku dziennikarz Gazety Poznańskiej Jarosław Ziętara wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. W Poznaniu śledztwo w tej sprawie zostało umorzone. Ruszyło dopiero po przeniesieniu do prokuratury w Krakowie.
Jarosław Ziętara w pracy dziennikarskiej interesował się szarą strefą gospodarczą pierwszych lat transformacji. Wiele wskazuje, że został porwany i zamordowany. Sprawcy do teraz nie zostali osądzeni.