Jak się jednak okazuje, opłat żądało wiele szkół w całym kraju. Wynosiły od 10 do 40 zł.
Jak mówi wiceprezes fundacji Aleksandra Sroka, zgodnie z prawem oświatowym nauka jest bezpłatna i szkoła powinna zadbać o wydruki maturalne.
Nie widzę tutaj pola dla usprawiedliwiania łamania prawa powszechnie obowiązującego. Ja rozumiem też sytuację gospodarczą w Polsce, rozumiem, że mamy inflację, że rosną koszty wszystkiego, łącznie z takimi banalnymi kosztami, jak wydruki. Nie mniej jednak państwo powinno działać w taki sposób, że powinno zapewniać uczniom bezpłatne przystąpienie do próbnego egzaminu, skoro szkoły są publiczne
- mówi Aleksandra Sroka.
Dyrektor poznańskiego Liceum nr 6 imienia Ignacego Paderewskiego Karol Seifert powiedział nam, że wcześniej szkoła miała sponsora, który opłacał wydruk arkuszy, teraz już go nie ma. Dyrektor zaznaczył, że próbna matura jest dobrowolna, a 25 złotych to koszty wydruku wszystkich arkuszy egzaminacyjnych dla jednego ucznia. W Paderku do próbnych matur podeszło ponad 240 uczniów, wszyscy zapłacili za wydruki, nikt nie protestował - dodał dyrektor.
Fundacja Varia Posnania zbiera informacje o tym, czy inne poznańskie szkoły pobierały takie opłaty. Z informacji, jakie w tej chwili do niej docierają, wynika, że nie jest to częsta praktyka. Pismo z prośbą o przyjrzenie się sprawie fundacja wysłała do Wydziału Oświaty Urzędu Miasta i kuratorium oświaty. Chce o sprawie zawiadomić także Centralną Komisję Egzaminacyjną, która zorganizowała trwające teraz próbne matury.