W pierwszym projekcie urzędnicy chcieli usunąć rosnące leszczyny tureckie, a zamiast nich posadzić dwa szpalery nowych drzew. Byłoby to przedłużenie projektu wzdłuż placu Wolności. Między drzewami planowano budowę drogi dla rowerów. Po protestach wycinka leszczyn tureckich została zablokowana.
To oznacza rezygnację z jednego szpaleru między nowym torowiskiem a drogą rowerową
- informuje rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Poznania Joanna Żabierek i tłumaczy, że po przesunięciu drogi rowerowej pas zieleni będzie zbyt wąski, by można pomieścić tam drzewa i słupy przy jednoczesnym zachowaniu przejazdu dla straży.
Na ulicy 27 Grudnia pozostanie większość leszczyn, a w porównaniu ze stanem sprzed przebudowy, obszar wokół drzew zostanie odbrukowany i uzupełniony o zieleń niską.
Rezygnacja z leszczyn umożliwiłaby lepsze zaplanowanie infrastruktury, efektywniejsze wykorzystanie przestrzeni, zwiększenie powierzchni biologicznie czynnych oraz zapewnienie zieleni właściwych warunków do wzrostu i rozwoju
- dodaje rzeczniczka urzędu.
Urzędnicy wciąż nie porozumieli się również z właścicielem Okrąglaka, co na razie uniemożliwia budowę torów tramwajowych z ulicy 27 Grudnia w Mielżyńskiego.
Rozmowy trwają
- mówi Joanna Żabierek.
Remont ulicy 27 Grudnia miał się zakończyć w zeszłym roku.
Docelowy harmonogram jest w trakcie aktualizacji
- dodaje rzeczniczka urzędu.