"Uratowała temu mężczyźnie życie" - mówi Sandra Chuda z szamotulskiej policji.
Nie pozostała obojętna na jego los pomimo tego, że inne osoby mówiły jej, że mężczyzna leży tak bo jest pijany. Był to 40-letni mieszkaniec Pniew. Kontakt z nim faktycznie był niemożliwy. Wyczuwalny był zapach alkoholu, jednak mężczyzna wyglądał na wyziębionego. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Aby zapobiec dalszej hipotermii, funkcjonariusze okryli go też kocami termicznymi i wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego. Trafił do szpitala, gdzie został przetransportowany przez Pogotowie Ratunkowe
- mówi Sandra Chuda.
Mężczyznę udało się uratować, dzięki reakcji mieszkanki Pniew. Policja apeluje, aby w takich sytuacjach, szczególnie w mroźne dni, nie przechodzić obojętnie obok drugiej osoby.
Braku reakcji nie można usprawiedliwić tym, że osoba leżąca w miejscu publicznym jest nietrzeźwa
- dodaje Sandra Chuda.