NA ANTENIE: FLYING IN A BLUE DREAM/JOE SATRIANI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Urządzali nielegalne polowania. Kłusownicy wpadli w sidła służb

Publikacja: 28.07.2022 g.16:03  Aktualizacja: 28.07.2022 g.16:13 PAP
Poznań
Policjanci z Pobiedzisk wspólnie ze strażnikami leśnymi z Czerniejewa zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kłusownictwo. W związku ze sprawą policjanci zabezpieczyli kilka jednostek broni myśliwskiej oraz specjalistyczny sprzęt do tropienia zwierząt.
kłusownicy pobiedziska  - KMP
Fot. KMP

O zdarzeniu poinformowała w czwartek Marta Mróz z poznańskiej policji. Jak podała, sprawa rozpoczęła się w kwietniu tego roku, kiedy to policjanci otrzymali pierwszy sygnał od mieszkańców z gminy Pobiedziska o tym, że na terenach leśnych Parku Krajobrazowego w Promnie znaleziono skórę zabitego dzika, a kilkanaście metrów dalej jego wnętrzności, tzw. patrochy.

W związku z tym policjanci nawiązali współpracę ze strażnikami leśnymi. Po pewnym czasie strażnicy odkryli w lesie nielegalne nęcisko, które miało służyć wabieniu dzikiej zwierzyny. Po trzech miesiącach wspólnej pracy operacyjnej nastąpił przełom w sprawie. Materiał dowodowy, jaki zabrali policjanci, był podstawą do wydania prokuratorskiego postanowienia o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu dwóch osób podejrzanych o kłusownictwo

 – podkreśliła Mróz.

Do zatrzymań podejrzanych doszło w połowie lipca. W toku czynności śledczy ustalili, że mężczyźni polowali na tym terenie już od dłuższego czasu; obserwowali nęcisko, a gdy zwierzyna się zbliżała, dokonywali odstrzału osobnika nie mając na to pozwolenia. 

Ponadto okazało się, że jeden z nich - 48-latek z Pobiedzisk - jest członkiem Polskiego Związku Łowieckiego niedziałającym w żadnym kole łowieckim

 – zaznaczyła Mróz.

W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli trzy jednostki broni myśliwskiej, na które mężczyzna posiadał zezwolenie oraz wiatrówkę. Dodatkowo policjanci znaleźli specjalistyczny sprzęt termowizyjny i noktowizyjny, który służył sprawcom do obserwowania zwierzyny i jej odstrzału. Zabezpieczone zostały również narzędzia, które mogły im służyć do patroszenia upolowanej zwierzyny oraz truchła zwierząt; dzików, saren i jeleni.

Mróz zaznaczyła, że obaj mężczyźni usłyszeli już prokuratorskie zarzuty prowadzenia polowania bez wymaganego zezwolenia oraz odstrzału dzika i przywłaszczenia zwierzęcia. Decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym dozorem. 

PAP
https://radiopoznan.fm/n/xUOn3K
KOMENTARZE 0