W uroczystym poświęceniu szopki wzięli udział także najmłodsi z rodzicami, którzy uczestniczyli w wieczornym nabożeństwie w katedrze. Arcybiskup Wojciech Polak wyjaśniał dzieciom dlaczego w szopce nie ma jeszcze figury Jezusa.
Pasterze już się wybierają w drogę, ale mają jeszcze kawałek do Betlejem. Każdy żłóbek, który stawiamy w naszych domach ma nam przypominać, że nie jest to tylko piękna i pobożna tradycja, nie są to tylko wzruszenia, ale jest to prawdziwe wspomnienie żywego Boga
- mówił arcybiskup.
Po poświęceniu szopki zebrane wokół dzieci prymas Polski częstował cukierkami.
Tradycja stawiania betlejemskich szopek jest znana w Europie od XIII wieku.