Wcześniej nie było znane jej położenie, bo nie zachowały się żadne dokumenty.
"To niespodzianka" - twierdzi kaliski archeolog Leszek Ziąbka. Odkryte fragmenty łaźni żydowskiej prawdopodobnie pochodzą z XVIII wieku.
Ceglane elementy odkryto podczas przebudowy budynku dawnego Domu Partii, który stanął w miejscu Synagogi zwanej Wielką. To wyjątkowe odkrycie, bo nikt się nie spodziewał mykwy w tym miejscu.
Mamy tutaj nieznane do tej pory elementy związane z łaźnią, która tu funkcjonowała. Rzecz ciekawa, nie spodziewaliśmy się tego. Co chwilę miasto nam coś odsłania
- mówi archeolog Leszek Ziąbka.
Jak dodaje przedstawicielka Gminy Wyznaniowej Żydowskiej Halina Marcinkowska, wcześniej nie było prowadzonych badań w dzielnicy żydowskiej, więc jest to zaskoczenie.
Jest to niespodzianka, miłe zaskoczenie, ale gdzieś ta mykwa musiała być przy Synagodze. Może więc to jest to miejsce
- dodaje Halina Marcinkowska.
Wcześniej, podczas prac przy przebudowie odkryto mury pierwszej murowanej synagogi. Prace przy budynku trwają, teraz przeniosły się na stronę od ulicy Przechodniej. W tym miejscu powstaje hotel.