"Do ośrodka sąd kieruje młodych ludzi w wieku od 13 do 18 lat" - podkreśla kierownik placówki Michał Domagała.
Z postanowienia sądu trafiają do nas w celu prowadzenia z nimi pracy wychowawczej i resocjalizacyjnej. I też po to, by mogli uniknąć wyjazd do zamkniętego ośrodka resocjalizacyjnego. Zajęcia nastawione są na realizację konkretnych celów. Chodzi o to, by w ośrodku poczuli się ważni, znaleźli swoje pozytywne strony, umiejętności, z którymi potem będą mogli iść w świat. Zależy nam też na przekazaniu im wartości, którymi w przyszłości będą mogli się kierować. Chcemy także nauczyć ich samodzielności. W tym celu prowadzimy np. warsztaty kulinarne, w trakcie których uczą się samodzielnego przygotowania posiłku. W Ośrodku mogą odrobić lekcje czy skorzystać socjoterapeutycznych
- mówi Michał Domagała.
W ośrodku jest kuchnia, w której młodzież będzie uczyła się przygotowywać posiłki. Są też miejsca do odrabiania lekcji, rozmowy i zabawy. Docelowo z pomocy ośrodka będzie mogło korzystać 15 młodych.