Natomiast organizatorzy festiwalu swoją nagrodę specjalną przyznali Jackowi Braciakowi, za rolę w filmie „Kos”. Zdaniem organizatorów dzięki Braciakowi jego bohater, Tadeusz Kościuszko, zszedł z kart historii i stał się żywym człowiekiem. Radiu Poznań Jacek Braciak powiedział, że praca nad tą rolą przypomniała mu o elementarnych wartościach.
Z całą pewnością praca nad tą rolą przypomniała mi o wielu rzeczach, które dzisiaj są już démodé albo – moim zdaniem – są już tylko poprawnością polityczną. Mam na myśli tolerancję, otwartość na drugiego człowieka i patriotyzm w takim najprostszym sensie. Nie powstań i wielkich wydarzeń, ale takiego codziennego życia u podstaw: bycia obywatelem
- powiedział Braciak.
Na festiwalu we Wrześni przyznano w sumie kilkanaście nagród, w tym za najlepszy film dokumentalny. Okazał się nim obraz Małgorzaty Kozery „Twarze Agaty”. W ciągu czterech dni publiczność obejrzała ponad 60 filmów.