W regionie nie wszędzie druga tura [AKTUALIZACJA]

AKTUALIZACJA GODZ. 16:55

To już oficjalne dane. Bitwa wyborcza o Trzciankę rozstrzygnie się dopiero w drugiej turze. Jak powiedział nam obecny burmistrz Trzcianki Krzysztof Czarnecki, można to było przewidzieć..

- Jeżeli jest więcej niż dwóch kandydatów to zawsze jest duże prawdopodobieństwo, że będzie druga tura. Tak jest też w przypadku Trzcianki, trzech kandydatów startowało, dla mnie jako urzędującego burmistrza zabrakło dosłownie 1,5 procenta, czyli niedużo bo to przy 10 tysiącach oddanych głosów tylko 150 brakujących. No ale nie udało się i w pierwszej turze nie zostałem burmistrzem - dodaje Czarnecki.

Ostatecznie Krzysztof Czarnecki uzyskał 48,6 procent poparcia, za nim z wynikiem 34 procent uplasował się Krzysztof Jaworski, reprezentujący PSL. Na końcu znalazł się Marek Kupś z wynikiem 18 procent.Druga tura odbędzie się za dwa tygodnie

AKTUALIZACJA GODZ. 13:30

Jazda na podwójnym gazie nie zniechęciła mieszkańców Trzemeszna do urzędującego burmistrza Krzysztofa Derezińskiego. W pierwszej turze Dereziński uzyskał znaczącą przewagę nad trzema innymi kandydatami. Powalczy o fotel burmistrza w drugiej turze z Danielem Bisikiewiczem, który ma już doświadczenie samorządowe. Daniel Bisikiewicz był już wiceprzewodniczącym rady miasta Trzemeszna i jak mówi wiele wysiłku włożył w kampanię.

- Starałem się dotrzeć do wszystkich mieszkańców, od domu, do domu, bezpośrednio rozmawiając - wyjaśnia Bisikiewicz.

W drugiej turze powalczy z urzędującym burmistrzem Krzysztofem Derezińskim, którego 30 października czeka rozprawa sądowa za jazdę po pijanemu samochodem. Doszło do tego 8 marca tego roku. jeśli Dereziński wygra wybory, a sąd rejonowy skaże go prawomocnym wyrokiem, to w Trzemesznie będzie trzeba powtórzyć wybór burmistrza.

AKTUALIZACJA GODZ. 13:05

Najmłodszy kandydat na szefa gminy w regionie otarł się o drugą turę w Krzyżu Wielkopolskim. Według nieoficjalnych informacji 25-letni kandydat na burmistrza Damian Kufel zebrał o kilkanaście głosów mniej od 59-letniego Zygumnta Sysiaka. Obaj są członkami Prawa i Sprawiedliwości, ale Kufel startował z własnego komitetu. Największe poparcie dostał członek PO Rafał Sroka. Najprawdopodobniej potrzebna będzie druga tura. 

Oprócz Kufla w całej Polsce o stanowisko wójta lub burmistrza ubiegało się jeszcze szesnastu dwudziestopięciolatków. Młodszych kandydatów nie było. Najstarszym kandydatem w Wielkopolsce był urzędujący prezydent Konina. Już wiadomo, że 74-letni Józef Nowicki, który rządził w mieście od 2010 roku, nie wszedł do drugiej tury i będzie musiał się pożegnać z urzędem.

AKTUALIZACJA GODZ. 12:00

Aleksander Podemski ponownie wójtem Nowego Miasta nad Wartą. 62-letni samorządowiec ma za sobą siedem kadencji rządzenia, przed nim – ósma. Podemski miał tylko jednego rywala, idącego pod szyldem lewicy. Zdobył trzy czwarte wszystkich głosów. To już oficjalnie potwierdzone przez PKW. 

Również oficjalnie wiadomo, że w małej gminie Dominowo w powiecie średzkim wójtem nadal pozostaje Krzysztof Pauter, który również miał jednego rywala, kandydującego z PSL. 

W miastach powiatowych liczenie idzie wolniej i tu mamy dane nieoficjalne: według nich we Wrześni burmistrzem pozostanie Tomasz Kałużny, członek PO, który pokonał trzech rywali. W Śremie – druga tura z udziałem dotychczasowego burmistrza Adama Lewandowskiego; podobnie w Środzie Wielkopolskiej - wieloletni burmistrz Wojciech Ziętkowski tym razem musi stanąć do dogrywki. Dogrywka też w Książu Wielkopolskim, gdzie obecnemu burmistrzowi Teofilowi Marciniakowi zabrakło ponoć kilkunastu głosów, by wygrać w I turze.

AKTUALIZACJA GODZ. 11:00

Nokautem zakończyło się spotkanie młodego Tobiasza Wiesiołka reprezentującego Kukiz'15 z aktualnym wójtem gminy Szydłowo Dariuszem Chrobakiem. Według pierwszych informacji Wiesiołek pokonał Chrobaka jeszcze w pierwszej turze. Kolejna niespodzianka to II tura w Czarnkowie. Namaszczony przez odchodzącego wieloletniego burmistrza Andrzej Tadla zmierzy się w drugiej turze z reprezentantem Koalicji Obywatelskiej Jackiem Klimaszewskim. 

Bez niespodzianek za to w gminie Czarnków, wójtem wciąż pozostaje Bolesław Chwarścianek, chociaż prowadzone jest przeciwko niemu śledztwo prokuratorskie. W pierwszej turze zakończyły się również wybory w Ujściu oraz Chodzieży, w tej pierwszej miejscowości wygrał aktualny burmistrz miasta Roman Wrotecki, podobnie w Chodzieży tam pewnie zwyciężył aktualny burmistrz Jacek Gursz, który reprezentuje Koalicję Obywatelską.

AKTUALIZACJA GODZ. 10:20

Nie zmienią się wójtowie w pięciu gminach powiatu kaliskiego. 

W Blizanowie mieszkańcy ponownie wybrali Sławomira Musioła, w Cekowie Kolonii Mariusza Chojnackiego, w Opatówku nadal rządzić będzie Sebastian Wardęcki, w Szczytnikach Marek Albrecht, a w Godzieszach Wielkich Józef Podłużny. 

Głosy w gminie Żelazków są jeszcze liczone, ale z nieoficjalnych danych wynika, że w I turze zwyciężył dotychczasowy wójt Sylwiusz Jakubowski. W Koźminku prawdopodobnie będzie II tura. W radzie powiatu kaliskiego zwyciężył jednak PSL, a nie PiS, jak podawano nieoficjalnie przed podliczeniem wszystkich gmin. Ostatecznie okazało się, że ludowcy będą mieli 9 mandatów, a PiS 8 radnych. W poprzedniej kadencji PiS miał 3 mandaty, PSL 14.

AKTUALIZACJA GODZ. 10:00

W Grodzisku Wielkopolskim z nieoficjalnych podliczeń wynika, że nowym burmistrza zostanie dotychczasowy wiceburmistrz Piotr Hojan. Głos na niego oddało około 70% osób biorących udział we wczorajszych wyborach samorządowych. Przypomnijmy, że wieloletni burmistrz Grodziska Henryk Szymański zrezygnował z ubiegania się o kolejną reelekcję.

W Wolsztynie wszystko wskazuje na to, że zmiany nie będzie. W I turze zdecydowanie wygrał dotychczasowy burmistrz tego miasta Wojciech Lis, uzyskał poparcie w graniach 60-70 procent. Są to oczywiście dane nieoficjalne.

AKTUALIZACJA GODZ. 9:40

W Pile Piotr Głowski wygra trzeci raz w pierwszej turze? Z nieoficjalnych danych z 16 na 33 komisje wynika, że wybory prezydenckie wygra ubiegający się o reelekcję kandydat Koalicji Obywatelskiej, Piotr Głowski.

Pierwsze dane wskazują, że Głowski pokonuje swoich kontrkandydatów już w pierwszej turze, ze świetnym wynikiem 68 procent poparcia, Marcin Porzucek wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość otrzymał trochę ponad 18 procent, Błażej Parda z Kukiz'15 7,4 procent, a Jan Lus (SLD Lewica Razem): 6 procent. 

Informacje pochodzą z połowy pilskich komisji, jednak jeśli nic się nie zmieni to Głowski poprawi wynik z 2014 roku. Wtedy zdobył 60 procent głosów.

AKTUALIZACJA GODZ. 8:20

W Ostrowie i Pleszewie nie będzie drugiej tury - wynika z nieoficjalnych jeszcze danych. W Ostrowie zwycięża obecna prezydent Beata Klimek, pokonując swoich kontrkandydatów z ponad 50 procent poparciem, a w Pleszewie wygrywa Arkadiusz Ptak z PO, który zdobył prawie 53,5 procent głosów. 

W Ostrzeszowie, według nieoficjalnych danych, mieszkańcy pójdą do urn jeszcze raz za dwa tygodnie, kiedy to w drugiej turze wyborów zmierzą się: urzędujący burmistrz Mariusz Witek i radny Patryk Jędrowiak.

AKTUALIZACJA GODZ. 6:50

W Lesznie według wstępnych i nieoficjalnych danych dotychczasowy prezydent tego miasta, Łukasz Borowiak, uzyskał blisko 54-procentowe poparcie.

Borowiak wyjaśnia, że sondaż zamówiony przez jego sztab wskazywał na drugą turę prezydenckiej rywalizacji. Badania pokazywały, że do wygrania w I turze zabraknie mu 8 %. Podkreśla, że paradoksalnie walorem jego kampanii i jego Stowarzyszenie było brak wsparcia polityków z pierwszych stron gazet, o jakie zabiegali jego rywale. Łukasz Borowiak nie ma wątpliwości, że jego sukces jest również efektem pozytywnego stosunku mieszkańców Leszna do komitetów obywatelskich, miejskich ruchów. Jest też znany wstępny rozkład mandatów w radzie Lesznie. Po 9 radnych w nowym samorządzie będą mieć Koalicja Obywatelska oraz Stowarzyszenie Łukasz Borowiak PL 18. 4 miejsca zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, a jedno Sojusz Lewicy Demokratycznej. Po wczorajszych wyborach w porównaniu z tymi sprzed 4 latach PiS w leszczyńskiej radzie stracił dwa mandaty, Sojusz aż cztery.

Jest wynik po podliczeniu głosowania w 30 z 34 obwodowych komisji wyborczych. Na jego największego rywala, Grzegorza Rusieckiego z Koalicji Obywatelskiej, swój głos oddało blisko 33 procent biorących udział w wyborach.

Nie są także jeszcze znane wyniki wyborów rady Leszna. Ze wstępnych symulacji wynika, że miejsca podzielą kandydaci Koalicji Obywatelskiej, Stowarzyszenia PL 18 oraz Prawa i Sprawiedliwości. W nowej radzie może zabraknąć po raz pierwszy miejsca dla przedstawicieli Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

O krok od zwycięstwa w pierwszej turze jest także urzędujący burmistrz Rawicza. Ze wstępnych obliczeń wynika, że po przeliczeniu głosów z 19 na 20 komisji uzyskał ponad 66-procentowe poparcie.