- W związku z epidemią mniej samochodów wyjechało na drogi - mówi mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Te święta były bardzo spokojne i odnotowaliśmy bardzo mało zdarzeń drogowych, praktycznie o połowę mniej niż w ubiegłym roku, ale trzeba przyznać też, że na drogach był bardzo mały ruch związany z epidemią koronawirusa. Bardzo mało Wielkopolan wyjeżdżało poza swoje domy i podróżowało w tym czasie samochodami.
Jak podkreśla mł. insp. Borowiak, Święta co roku to bardzo ważny okres dla policji, w którym bezpieczeństwo na drogach jest priorytetem.