Oskarżonych jest 30 osób. Skarb Państwa stracił na ich działalności 101 milionów złotych. Fabryka działała w wynajmowanej hali na granicy Wielkopolski i zachodniopomorskiego. Policjanci zamknęli ją przed rokiem. Jak ustalili śledczy oskarżeni wyprodukowali prawie 100 milionów sztuk nielegalnych papierosów udających znane marki - mówi zastępca Prokuratora Okręgowego w Ostrowie Cecylia Majchrzak.
Oprócz tego były pudełka do pakowania tych nielegalnie wyprodukowanych papierosów, bibułki, liście tytoniowe, krajanka, wykroje. Prokurator ustalił ilość produkowanych tam papierosów, zasięgając opinii specjalistów. Ustalono to na podstawie pozostałego pyłu po produkcji papierosów. Pył został zważony. 1 kg pyłu tytoniowego powstaje przy produkcji nie mniej niż 25 tys. sztuk papierosów.
Papierosy były przeznaczane głównie na rynek holenderski. Fabryką kierowali Polscy, ale do produkcji papierosów zatrudniali Ukraińców. Do wywiezienia takiej ilości tytoniu potrzeba było 15 tirów. Większość oskarżonych już usłyszała wyroki. Zostali skazani na kary więzienia w zawieszeniu i grzywny. Sześcioro głównych przestępców czeka na proces. Grozi im do 7,5 roku więzienia.