Ulicami miasta przeszło kilkuset młodych ludzi z biało-czerwonym flagami. Pochód przeszedł obok pomników: Adama Asnyka, papieża Jana Pawła II i marszałka Józefa Piłsudskiego. Prezydent podkreślał, że jesteśmy zobowiązani do bycia wdzięcznymi za wywalczoną wolność:
Bo musimy pamiętać ile tysięcy Polaków w sztafecie pokoleń walczyło o wolność naszej Ojczyzny, ilu oddało za nią życie i podczas zaborów, podczas zrywów niepodległościowych i tuż po odzyskaniu suwerenności w 1918 w powstaniach: Śląskich i Wielkopolskim oraz w Wojnie Polsko-Bolszewickiej. Tak samo w Wojnie z okupantami podczas II Wojnie Światowej oraz po jej zakończeniu, bo chociaż Polska istniała na mapie to i tak była całkowicie podporządkowana Związkowi Radzieckiemu
- mówił Krystian Kinastowski.
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz miasta, samorządowcy, politycy, służby mundurowe, środowiska kombatanckie, organizacje społeczne, uczniowie kaliskich szkół oraz mieszkańcy miasta Salwę honorową oddała 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana z Międzyrzecza.