Bez powodu zabił człowieka na dworcu. Prokuratura domaga się dożywocia
Dożywocia domaga się prokuratura dla Adriana Sz., który bez powodu zabił człowieka na dworcu PKS w Kaliszu. Prokurator zaskarżył wyrok sądu w tej sprawie.
Przypomnijmy - w mieszkaniu ordynatora policja znalazła podczas przeszukania 1,2 mln złotych w gotówce, które lekarz przechowywał w torbach. Po zatrzymaniu i usłyszeniu zarzutów miał się przyznać prokuratorowi do tego procederu.
Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Dziekanka w Gnieźnie - Marek Czaplicki wyjaśnia, że przyjął do pracy byłego ordynatora, bo na dziś nie jest on osobą karaną i takie zaświadczenie o niekaralności przedstawił. Ma prawo wykonywania zawodu, a braki lekarskie w psychiatrii są bardzo duże.
Nie mam podstaw, aby póki co nie nawiązać z panem doktorem współpracy. Będzie skierowany na inny oddział o innej specyfice. Na pewno nie będzie pełnił funkcji ordynatora. Możemy zatem w tym aspekcie czuć się spokojniejsi
- mówi Marek Czaplicki.
Jednak wątpliwości ma dr Wojciech Łącki wiceprezes Okręgowego Sądu Lekarskiego.
Na pewno nie jest to dobra wizytówka szpitala i podzielam obawy, że osoba, która ma takie ciężkie zarzuty, nie wpływa dobrze na wizerunek placówki. Przyjęcie go do pracy jest takim przyzwoleniem na pewne działania. Tak to można odbierać
- mówi dr Wojciech Łącki.
Były ordynator ma podjąć prace w Wojewódzkim Szpitalu Dziekanka prawdopodobnie od przyszłego tygodnia - poinformował dyrektor Czaplicki.
Dożywocia domaga się prokuratura dla Adriana Sz., który bez powodu zabił człowieka na dworcu PKS w Kaliszu. Prokurator zaskarżył wyrok sądu w tej sprawie.
Łukasz Kaźmierczak zaprasza na "Wielkopolskie popołudnie"! Początek programu o 16:35.
Agenda Organizacji Narodów Zjednoczonych przekazała stolicy Wielkopolski blisko 33 miliony złotych.