Na gnieźnieńskiej starówce ze swoim akordeonem występował Leszek Sypniewski z Konina. Jak mówi, najczęściej można go posłuchać w lecie w Jastrzębiej Górze. Z zawodu jest monterem konstrukcji metalowych, obecnie na emeryturze, ale do wyjścia na ulicę zmusiła go w 1995 roku utrata pracy. Lubi śpiewać teksty klasyków takich jak np. Mickiewicz, Lechoń, Słowacki. Do wierszy sam tworzy muzykę. Najważniejsze jest żeby to co robi się podobało. Kiedy publiczność jest zadowolona to jest hojna. Zdarzyło mu się dostać nawet 100 zł od przechodnia. To zajęcie daje mu też wolność i zadowolenie.
W ten weekend grajków ulicznych można posłuchać jeszcze na starówce od godz 12.00. Później od godz 17.00 do 21.00 koncerty będą się odbywać na rynku.