Jędrzej Solarski ma teraz sprawdzić, czy miastu uda się zebrać 40 proc. wkładu własnego pod nową siedzibę muzeum, mającego upamiętnić zwycięski zryw Wielkopolan.
Minister Sellin powiedział, że Warszawa jest skłonna dać nawet 60 proc. tego dofinansowania. Ogromnie się z tego ucieszyłem, natomiast my nadal szukamy tych 40 proc., których nie ma w budżecie, nie możemy tych pieniędzy znaleźć, natomiast zastanawiamy się z prezydentem Jaśkowiakiem, jak te pieniądze znaleźć. Cieszymy się, że wkład własny ministerstwa został zwiększony z 50 do 60 proc. To już są ogromne pieniądze
- mówi Jędrzej Solarski.
Miasto oszacuje teraz, ile może wyłożyć. Ma to nastąpić w ciągu kilku tygodni. Potem ewentualnie zwróci się do wielkopolskich samorządów z prośbą o wsparcie. Nowa siedziba Muzeum Powstania Wielkopolskiego ma powstać w ciągu kilku lat, jest już projekt i pozwolenie na budowę.
Kilka tygodni temu urzędnicy zadeklarowali, że miasta nie stać na 50-procentowy wkład. Pierwotnie inwestycja miała być zrealizowania razem z resortem kultury, każda strona miała dać połowę.