Jak mówi kapitan Piotr Wójcik z Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych - rzadko się zdarza, że saperzy trafiają na tak duży pocisk. Ten był kalibru 122 mm.
Pocisk nie miał zapalnika, ale zawierał materiał wybuchowy. Jak powiedział nam Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji - informacja o znalezieniu pocisku dotarła do policjantów w czwartek wieczorem. Patrol przez cała noc zabezpieczał znalezisko, dziś niewypał zabrali saperzy. Zostanie zniszczony na poligonie.
Jacek Butlewski/jc/int