To jeden z największych w ostatnim czasie pożarów w powiecie. Z ogniem walczyły 22 jednostki z powiatu kępińskiego, ostrzeszowskiego, namysłowskiego i kluczborskiego. Paliły się magazyny i hale zakładu produkującego materace piankowe. Na miejscu jest Komendant PSP w Kępnie brygadier Wojciech Grabarek.
Na razie nie wiadomo co było przyczyną wybuchu ognia. Właściciel zakładu został podczas ratowania dokumentacji lekko poparzony. Nie zgodził się jednak na hospitalizację. Został opatrzony na miejscu. Wiadomo, że straty będą ogromne, bo spaliły się gotowe wyroby i maszyny do produkcji materaców.
Magda Konieczna/int