Późniejszy metropolita poznański przez wiele miesięcy był torturowany, władze chciały wymusić na nim zeznania obciążające kardynała Stefana Wyszyńskiego. Arcybiskup nie złamał się, pozostał wierny przełożonemu i przyjacielowi - Prymasowi Tysiąclecia.
"Modliliśmy się dziś w miejscu uwięzienia arcybiskupa Baraniaka, w dawnym więzieniu przy Rakowieckiej w Warszawie" - mówi Jolanta Hajdasz, autorka trzech filmów o arcybiskupie.
Zawsze te msze są bardzo przejmujące, ponieważ odbywają się w tym samym miejscu, gdzie mieszczą się cele, w których więziono i dręczono polskich patriotów, nie tylko w latach 50.. Wielkopolskę reprezentowała silna grupa - przede wszystkim członkowie Stowarzyszenia Pomocy Polakom Zagranicą Wschód-Zachód im. Rotmistrza Pileckiego z Grodziska Wielkopolskiego. Było to ponad 20 motocyklistów, wzbudzają emocje wszędzie, gdzie się pojawiają.
Mszę świętą koncelebrowało sześciu kapłanów. Udział wzięło kilkudziesięciu Wielkopolan - mniej, niż pierwotnie planowano ze względu na pandemię koronawirusa.