Niektórym w wyjściu z finansowych tarapatów ma pomóc przerzucenie części kosztów na klienta. Więcej gości melduje się jednak w tańszych ośrodkach. Jak mówi manager jednego z podpoznańskich hoteli, Agnieszka Wilk, wielu klientów zwraca szczególną uwagę na warunki sanitarne.
Życzą sobie, do czego mają prawo, że chcą sobie zjeść w ogrodzie, czyli na wolnej przestrzeni. I po prostu jasno zaznaczają, że taki i taki rodzaj posiłku o takiej i takiej godzinie ma być podany do pokoju, czyli po prostu nie korzystają z przestrzeni restauracji. Nasza konkurencja podwyższa ceny. My tych cen jeszcze nie podnieśliśmy. Powiem szczerze, że wstrzymuję sie z tą decyzję, bo jestem też sama ciekawa czy będziemy hotelem pierwszego wyboru z racji na cenę.
Hotelarze, z którymi udało nam się porozmawiać, podkreślali, że koszt prowadzenia obiektu w trakcie pandemii nie spada, a czasami wręcz rośnie z powodu bardziej szczegółowej dezynfekcji.