Przy układaniu listy braliśmy jedno zasadnicze kryterium - tłumaczy Dominik Kaźmierczak, kierownik Miejskiego Zarządu Dróg w Lesznie.
Przede wszystkim ich wiek. To są ulice, które bardzo długo czekają na taką inwestycję. Są ulice, przy których leszczynianie mieszkają jeszcze przed rokiem 90 minionego wieku. I to było najważniejsze kryterium. Jak również pełna infrastruktura podziemna, tzn. sieć wodociągowa - kanalizacyjna. Na niektórych ulicach, które znalazły się na liście, musi wyprzedzająco powstać taka sieć.
Na tej liście są 32 ulice. Jest też lista rezerwowa ulic gruntowych do utwardzenia. Prace na ulicach, które się na niej znalazły, rozpoczną się dopiero kiedy samorząd na ten cel pozyska dodatkowe pieniądze.