Z powodu braku opadów susza staje się coraz bardziej zauważalna - mówi burmistrz Pobiedzisk Ireneusz Antkowiak.
Woda dziś staje się absolutnie dobrem. Tegoroczna sytuacja pokazuje, że sytuacja będzie bardzo zła. Mamy informacje od rolników i sami też obserwujemy, że na polach zboża jare wzeszły tylko w sześćdziesięciu procentach. Wierzchnia warstwa gleby zamienia się w pył. Sytuacja jest nienaturalna. W innych latach o tej porze roku ziemia była bardziej związana wilgocią. Dziś nawet dróg nie można równać, bo można je tylko zepsuć.
Władze gminy proszą mieszkańców o podlewanie ogródków tylko w godzinach od 22.00 do 5 rano. Prognozy przewidują bardzo suchy okres wiosenno-letni a Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej ostrzega przed "suszą pięćdziesięciolecia" - informuje na swojej stronie internetowej gmina Pobiedziska.