NA ANTENIE: WYTRACILAS/ELEKTRYCZNE GITARY
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wybuch w kamienicy na Dębcu: dożywocie za zabójstwo żony i czterech innych osób

Publikacja: 12.10.2021 g.12:24  Aktualizacja: 13.10.2021 g.09:30 Magdalena Konieczna
Poznań
Dożywocie dla Tomasza J. za zabójstwo żony i czterech innych osób. Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał wyrok w sprawie wybuchu w kamienicy na Dębcu.
wybuch gazu kamienica poznań dębiec - Leon Bielewicz
Fot. Leon Bielewicz

Tomasz J. najpierw zabił żonę, a później wysadził kamienicę. Celowo uszkodził w budynku instalację gazową, by zatrzeć ślady zabójstwa żony. Zawaliła się jedna czwarta budynku.

"Rozpoznawana sprawa nie była typowa" - mówił sędzia Maciej Świergosz.

Rozpoznawana sprawa z pewnością nie była typowa. Po pierwsze, rzadko zdarza się, żeby jednemu sprawcy zarzucono jednocześnie, przypisano zabójstwo aż 5 osób, a do tego usiłowanie zabójstwa 34 kolejnych. Ponadto niewątpliwie też ewenementem na naszą skalę jest, że w wyniku działania sprawcy doszło do wybuchu gazu i zawalenia kamienicy niemal w centrum Poznania

 - mówił sędzia Maciej Świergosz.

Sąd przypomniał słowa oskarżonego kierowane do żony: "Nie dopuszczę byś była szczęśliwa". Tomasz J. nie mógł znieść, że żona chce się z nim rozstać i związać z nowym partnerem. Przyleciał z Wielkiej Brytanii, przyszedł do jej mieszkania i zadał jej kilkanaście ciosów nożem, a później wysadził kamienicę. Sam z licznymi oparzeniami trafił do szpitala.

"Sąd potwierdził dziś, że oskarżony był w pełni poczytalny"- mówił sędzia Maciej Świergosz.

W stosunku do tego oskarżonego de facto nie występują żadne istotne okoliczności łagodzące. Oskarżony zachował się niewątpliwie w sposób egoistyczny, samolubny, tak, jak zresztą wskazywali to biegli psychiatrzy: myślał tylko o sobie, inni go nie obchodzili. Kara dożywotniego pozbawienia wolności ma charakter eliminacyjny, jest bowiem przeznaczona przez ustawodawcę dla sprawców najcięższych przestępstw. Trudno przy tym jednak wyobrazić sobie osobę, która bardziej na nią zasłużyła

 - mówił sędzia.

Oskarżony będzie się mógł ubiegać o przedterminowe zwolnienie dopiero po 30 latach. "Taka kara to nie zemsta, to sprawiedliwy wyrok" - podkreślał sąd.

Na jego decyzję czekali poszkodowani i syn oskarżonego, bo Tomasz J, odpowiadał także za spowodowanie wypadku, w którym ucierpiał chłopiec. 16-letni obecnie Kacper przechodzi kolejne operacje, by odzyskać pełną sprawną. Opiekuje się nim siostra mamy. Mieszka poza Poznaniem.

Obrońcy oskarżonego na razie chcą się zapoznać z pisemnym uzasadnieniem wyroku i nie wykluczają kasacji.

https://radiopoznan.fm/n/DBuQQt
KOMENTARZE 1
Waldek K
Maciej Maciek 15.10.2021 godz. 21:22
jakie przedterminowe zwolnienie??? DO końca życia niech tam siedzi za to co zrobił. Porażka te nasze sądy. Zwolnienie , ale za 50 albo 60 lat. A tak będzie miał ze 60 jak wyjdzie i będzie sobie spokojnie chodził. szok