Mężczyzna wprowadzał w błąd członków rodzin zmarłych i mówił, że mycie zwłok jest płatne. Pobierał za to od 20 do nawet 300 zł, choć te czynności miał wpisane w zakres obowiązków zawodowych. Takich przypadków było 85, dlatego sąd odczytywał wyrok przez ponad godzinę.
Oskarżony przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Usłyszał wyrok 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Zapłaci też 500 zł grzywny. W ciągu trzech lat ma zwrócić wszystkim pokrzywdzonym wyłudzone pieniądze. W sumie prawie 5 tys. zł.