- Do szpitala trafił 12-letni chłopiec, ale jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi rzecznik krotoszyńskich strażaków Tomasz Patryas.
Dwie osoby odniosły obrażenia, to jest jedno dziecko podróżujące autobusem, doznało ono urazu głowy. Druga osoba poszkodowana to kierowca samochodu osobowego, który w momencie przybycia służb ratowniczych był nieprzytomny, przed przybyciem straży pożarnej został ewakuowany z samochodu przez świadka zdarzenia.
Z ustaleń policji wynika, że 82-letni kierowca osobowego auta chciał skręcić w lewo. Jadący za nim bus nie zachował ostrożności i uderzył w tył samochodu. Opel został przepchnięty na przeciwny pas ruchu wprost pod autobus, którym podróżowały dzieci na wycieczkę szkolną.
W wypadku zginął 82-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego, a busem kierował 30-latek tego powiatu. Dzieci pojechały dalej podstawionym drugim autobusem.