Piotr Bączek opowiedział o swoim rodowodzie i działalności w czasach opozycji antykomunistycznej. Nawiązał także do ogłoszonej medialne "demolki” w czasach jego przejęcia służb kontrwywiadu wojskowego. - Demolka to początek grudnia 2015, kiedy zainteresowaliśmy się centrum eksperckim kontrwywiadu NATO, tworzonym przez m.in. służbę kontrwywiadu wojskowego. W tym centrum uplasowały się, przejęły i chciały sprywatyzować osoby z poprzedniego kierownictwa m.in. gen Pytel, Krzysztof Dusza i parę innych osób. Ja poprosiłem grzecznie o powrót na łono macierzystej służby czyli służb kontrwywiadu wojskowego. Celem wymiany kadr. Panowie zaczęli się awanturować, nie dało się grzecznie – mówił Bączek.
Więcej w wywiadzie, zapraszamy do oglądania.