Na scenie Yoko Ono towarzyszyli gitarzysta Thurston Moore i poznański perkusista Adam Gołębiewski. Yoko Ono jest w Poznaniu od wczoraj. Jak poinformowali organizatorzy festiwalu spacerowała już po mieście, była w centrum na kolacji z dyrektorem festiwalu Janem AP Kaczmarkiem, oraz obejrzała film w Kinie Łóżkowym na placu Wolności. Zapowiadano także, że pojawi się na filmie "Alter Egos" w Multikinie 51 do którego muzykę skomponował jej syn, Sean Lennon. Jednak mimo oczekiwań tam się nie pojawiła.
Jutro Yoko Ono odbierze festiwalową nagrodę Glocal Hero Award. To uhonorowanie działań artystki na rzecz światowego pokoju i jej zaangażowania w sprawy społeczne. Wydarzenie wpisuje się w obchody jubileuszu 80-tych urodzin Yoko Ono - przypomina dyrektor festiwalu Jan AP Kaczmarek.
___
Yoko Ono po koncercie w Poznaniu razem z najbliższymi współpracownikami spędziła wieczór w jednej z poznańskich restauracji. Zamówiono sałatki m.in z wołowiną, szparagami, także małże św. Jakuba, krem z selera, policzki i krewetki z pomidorami. Wszystkie potrawy jedzono wspólnie, niektóre kucharze przygotowali bezpośrednio na stole gości. Yoko Ono i towarzyszące jej osoby dopytywały też jak przygotowano kolejne dania. Artystka chwaliła poznańskich kucharzy, ponieważ wieczór przed koncertem, spędziła także na kolacji, w restauracji w centrum. Przyznała też, że nie znając polskiej kuchni, trochę się jej obawiała.
Jak dowiedziała się nieoficjalnie reporterka Radia Merkury organizatorzy festiwalu przygotowali dla artystki oryginalny prezent-niespodziankę. Wiemy co to jest, ale możemy to ujawnić dopiero wieczorem, po wręczeniu nagrody Glocal Hero Award.