Prezydent Konina przekonuje, że z Konińskim Budżetem Obywatelskim jest dobrze, a niska frekwencja w tym roku, może być spowodowana tym, że w tym roku nie było projektów dużych.
- Nie ma mobilizacji takich środowisk, jak środowiska oświatowe, czy inne, które zgłaszały duże projekty do Konińskiego Budżetu Obywatelskiego i walczyły, aby te projekty wygrały – mówi Józef Nowicki.
Józef Nowicki podkreśla także, że za spadek frekwencji, nie można obwiniać promocji KBO.
- Każdy, kto się chociaż odrobinę interesuje życiem publicznym, mógł do tej informacji dotrzeć i mógł zainteresować się - przekonuje prezydent.
Jeszcze w tej kadencji miasto zmienić ma regulamin Budżetu Obywatelskiego między innymi dlatego, że od przyszłego roku, w powiatach grodzkich, budżet ten jest ustawowym obowiązkiem samorządu. Do tego, zgodnie z prawem, powinien wzrosnąć w Koninie o co najmniej pół miliona.
Prezydent zapowiada, że może to być więcej nawet o milion złotych złotych w stosunku do dotychczasowych dwóch milionów. Zatwierdzeniem nowego regulaminu i wysokości budżetu zajmą się radni w następnej kadencji.