Dziś przed kaliskim Sądem Okręgowym ruszył proces ośmiorga oskarżonych, którzy działali w zorganizowanej grupie przestępczej. Kaliskie Przedsiębiorstwo, chcąc ratować się przed upadkiem, szukało możliwości dokapitalizowania i trafiło na ogłoszenie firmy, która odkupywała zadłużenia i pomagała wyjść na prostą. Według śledczych działania tej firmy okazały się pozorne, bo w konsekwencji spółka upadła. Według prokuratury, oskarżeni przejęli majątek firmy wart ponad 5 mln złotych. Główny oskarżony Tomasz M. ma zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Jak mówi prokurator, działania oskarżonych polegały na "przejęciu całości majątku zagrożonej upadłością spółki z o.o Przedsiębiorstwo Ulic i Mostów z siedzibą w Kaliszu, a następnie doprowadzenie do jej całkowitej niewypłacalności poprzez zbycie, usunięcie i przywłaszczenie składników majątku tej spółki".
Tomasz M. zeznał, że brał udział w wydarzeniach opisanych w akcie oskarżenia, ale nie zdawał sobie sprawy że działa niezgodnie z prawem. - Żałuję, ze tak się stało i na pewno w przyszłości nie będę podejmował takich działań – mówił. Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia, choć kary mogą być niższe, bo część z nich zaczęła naprawiać wyrządzone szkody.