"O agresywnym zachowaniu 30-latka poinformowali przechodnie" - mówi oficer policji w Gnieźnie Anna Osińska.
Do dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie, że obcy mężczyzna ma rzucać cudzym psem, uszkodził Opla Vectrę, skakał po jego dachu. Był agresywny, zachowywał się irracjonalnie. Okazało się, że 30-letni sprawca jest chory, leczy się psychiatrycznie dlatego został odwieziony do szpitala
- mówi Anna Osińska.
Właściciel auta wycenił straty na ok. 5 tys. złotych. O dalszym losie sprawcy zdecydują lekarze. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna mógł mieć atak schizofrenii, na którą od dłuższego czasu się leczy, przebywając w domu.