NA ANTENIE: Artysta tygodnia - rozmowa
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Zabił ze szczególnym okrucieństwem. 25 lat więzienia dla 21-latka

Publikacja: 14.09.2023 g.13:42  Aktualizacja: 15.09.2023 g.09:22 Magdalena Konieczna
Poznań
25 lat więzienia dla zabójcy 17-latka z Gniezna. To kara za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
proces ws zabójstwa 17-letniego mateusza z gniezna - Magdalena Konieczna  - Radio Poznań
Rodzice 17-latka. / Fot. Magdalena Konieczna (Radio Poznań)

Spis treści:

    21-letni Dawid F. zakatował swojego kolegę. Bił go nawet wtedy, gdy Mateusz nie mógł się już bronić. Wcześniej razem pili alkohol, zażywali leki psychotropowe i tzw. dopalacze. Według sądu, to ta mieszanka wywołała u oskarżonego taką ogromną agresję. Oskarżony podejrzewał ofiarę o kradzież 50 złotych. 

    Sędzia Izabela Dehmel mówiła dziś, że chce, by ten wyrok był przestrogą przede wszystkim dla młodych ludzi.

    Oskarżony zażył środki psychoaktywne w postaci dopalacza i leku psychotropowego, które dodatkowo połączył z alkoholem, co wywołało u niego stan agresji, brutalności, sprzecznej  z jego naturą. Stan, który doprowadził do tego, że zabił swojego przyjaciela. Znamienne były słowa mamy Mateusza, która powiedziała, że każdy młody człowiek zanim sięgnie po narkotyki i dopalacze, niech pójdzie na grób jej syna i z nim porozmawia i dopiero wtedy podejmie decyzję, czy warto

    - mówiła sędzia. 

    Matka 17-latka i jej pełnomocnik wnioskowali o karę dożywocia, ale sąd uznał, że oskarżony zasługuje na to, by dać mu szansę. Podczas procesu wielokrotnie przepraszał i mówił, że żałuje tego, co zrobił. 

    Pełnomocnik rodziny 17-latka adwokat Radosław Szczepaniak nie wykluczył złożenia apelacji.

    Należy sobie zadać pytanie: jeżeli taki czyn, który miała tak bestialski charakter, tak brutalny, taka liczba i sposób zadawanych ciosów, nie uzasadnia kary dożywotniego więzienia, to jaki czyn w przypadku zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem ma taką karę uzasadniać? Oskarżony zrzucił cały ciężar odpowiedzialności za swoje zachowanie na zmarłego pokrzywdzonego, który nie miał się możliwości wypowiedzieć w tej sprawie ani się też obiektywnie bronić

    - dodał adwokat. 

    Ja będę walczyła do końca. Co mi pozostało? Nic więcej. Ja mu nigdy nie wybaczę tego

    - mówiła matka 17-latka.

    Oskarżony będzie musiał zapłacić 200 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Wyrok jest zgodny z wnioskiem prokuratora, ale oskarżyciel zapowiedział, że po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem, podejmie ostateczną decyzję.

    Oskarżonego nie było na ogłoszeniu wyroku. Na poprzedniej rozprawie prosił, by go nie doprowadzać z aresztu do sądu. Nie było też jego obrońcy.

    Do zabójstwa doszło w listopadzie 2021 roku. Pogotowie i policję wezwał dziadek oskarżonego. Pobity 17-latek trafił do szpitala, ale nie udało się go uratować.

    https://radiopoznan.fm/n/WEdkzG