"Zarzuty zmieniono po opiniach biegłych" - mówi prokurator Radosław Krawczyk.
Na bazie opinii sądowo-lekarskich, dotyczących obrażeń poszkodowanego, liczby tych obrażeń, mechanizmu powstania obrażeń nastąpiła zmiana zarzutu wobec podejrzanego. Wcześniej był to zarzut pobicia i spowodowania ciężkich obrażeń skutkujących śmiercią, ale po uzyskaniu opinii sądowo-medycznej oraz zgromadzeniu dodatkowego materiału dowodowego, zdecydowano się na zmianę zarzutu na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Ofiara miała liczne obrażenia głowy i twarzy
- mówi Radosław Krawczyk.
Podejrzanemu o zbrodnię 19-latkowi grozi od 12 lat więzienia do dożywocia. Według nieoficjalnych informacji powodem ciężkiego pobicia 17-latka miała być kłótnia między kolegami.