- Teraz po wydaniu brakującej opinii przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, wojewoda prawdopodobnie we wrześniu wyda zgodę na budowę brakującego odcinka - mówi rzecznik wojewody Tomasz Stube.
Według dyrektora poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Marka Napierały, kierowcy już w przyszłym roku pojadą fragmentem zachodniej obwodnicy. - Wykonawca będzie miał 18 miesięcy na wybudowanie drogi. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace rozpoczną się w listopadzie tego roku - powiedział Radiu Merkury
Problem jednak w tym, że odcinek ten znalazł się na liście rezerwowej Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad. Rzecznik Ministerstwa Infrastruktury Mikołaj Karpiński powiedział nam, że inwestycja będzie realizowana jeśli znajdą się pieniądze - albo środki unijne albo budżetowe.
Odcinek trasy ze Swadzimia do Rokietnicy ma połączyć - będące już w budowie - fragmenty drogi S-11. Będzie jednak przejezdny najwcześniej pod koniec 2012 roku. A to oznacza, że do tego czasu w obwodnicy będzie ponad 5-kilometrowa dziura.