Nieprzejezdnych było wiele ulic. Na ulicy Zgodnej pod samochodem zapadł się asfalt. Woda zalała też górne kondygnacje szpitala przy ul. Poznańskiej.
Tak gwałtownych opadów w Kaliszu nie było od dawna. Studzienki nie nadążały z odbiorem deszczówki. Woda wdarła się do piwnic i garaży, podtopiła wiele posesji. Najtrudniejsza sytuacja była na Starym Mieście, na ulicy Bolesława Pobożnego i Bolesława Chrobrego. W niektórych miejscach woda sięgała kolan. Strażacy przyjęli ponad 70 zgłoszeń. W Szpitalu przy ulicy Poznańskiej woda, która zebrała się na balkonach 11 piętra, przez nieszczelne płytki przesączyła się piętro niżej, pojawiając się na kilku ścianach oddziałów. Przecieki powstały również na korytarzu i w jednym z pomieszczeń laboratorium.
Na szczęście woda nie uszkodziła żadnego sprzętu medycznego. Spokojna rzeczka Krępica wystąpiła z brzegów i zalała park, podmyła alejki. Kaliscy strażacy wspierali także działania służb w Kościelnej Wsi, gdzie woda podtopiła kilkanaście posesji. Na miejscu uruchomiono sztab do koordynacji działań. Z Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu zadysponowano grupę operacyjną wraz z dronem do szacowania szkód. Z komisu samochodowego ewakuowano 25 samochodów osobowych.
Mieszkańcy i strażacy zabezpieczali domy workami z piaskiem. Łącznie w Kościelnej Wsi pracowało ponad 100 strażaków.