- Zamiast podarunków dla wykładowców z okazji obrony pracy magisterskiej chcemy by studenci pomogli nam zorganizować wyjazdy wakacyjne dla dwustu niepełnosprawnych - mówi Joanna Smogulecka.
Jeden dzień wakacji dla osoby z zespołem Downa to koszt około 50 zł. A jeden dzień osoby z głęboką, wieloraką niepełnosprawnością, to już koszt około 200 zł.
- Dlatego te środki finansowe są nam bardzo potrzebne. Zależy nam, żeby każdy nasz podopieczny na wakacje pojechał - dodaje Smogulecka.
Na razie nie udało nam się zdobyć komentarza wykładowców.
Stowarzyszenie "na Tak" musi zebrać około 60 tysięcy złotych.