Jako przykład braku współpracy sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów podaje Senat.
W przypadku wygrania Rafała Trzaskowskiego mamy gwarancję, że zamiast walczyć z ekonomicznymi skutkami koronawirusa, będziemy mieli walkę między dwoma obozami i jeden wielki konflikt w Polsce. To jest ostatnia rzecz, jaką Polska teraz potrzebuje. Pan Rafał Trzaskowski nie ma żadnej wiarygodności. Widzimy, jak zachowuje się Senat, który też twierdzi, że nie jest opozycją totalną. Tymczasem w podstawowych, wydałoby się, oczywistych ustawach spowalnia prace i próbuje torpedować nasze działania.
Jeżeli prezydentem zostanie Rafał Trzaskowski, będzie jeszcze gorzej - ostrzega poseł Jan Dziedziczak, który spotkał się z dziennikarzami w Lesznie.