Do niebezpiecznie wyglądającej sytuacji doszło po 11-. Na skrzyżowaniu nie działały wtedy światła. Najbardziej poszkodowana została kierująca Hyundaiem. Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce, po jej przebadaniu uznali jednak, że nie wymaga hospitalizacji.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w wyjeżdżąjący samochód kobiety uderzył wojskowy Honker, a siła była tak duża, że osobowy Hyundai uderzył jeszcze w stojącego Mercedesa. We wszystkich samochodach było w sumie 5 osób, żadna - oprócz kobiety - nie zgłaszała dolegliwości.
Ze względu na to, że w zderzeniu uczestniczył wojskowy Honker, na miejsce przyjechała także żandarmeria wojskowa. Dla kobiety sprawa prawdopodobnie skończy się tylko mandatem.