Do zdarzenia doszło dziś po godzinie 8.00 rano na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca ciężarówki wjechał wprost pod pociąg relacji Kołobrzeg – Poznań.
Zderzenie było na tyle silne, że zmiażdżyło kabinę maszynisty – tłumaczy Karolina Smardz-Dymek, rzecznik prasowy chodzieskiej policji.
W wyniku zderzenia przednia część pociągu się wykoleiła. Jednej osoby pomimo podjętej reanimacji niestety nie udało się uratować, a jedna osoba w stanie ciężkim została przetransportowana do szpitala. Są to osoby z obsługi pociągu, z kolei mężczyźnie, który kierował zestawem ciężarowym nic się nie stało
- mówi Karolina Smardz-Dymek.
Na miejscu wciąż pracuje policja, która ma ustalić dokładne przyczyny wypadku. Wiadomo, że przed przejazdem znajduje się znak „STOP”, a kierowca ciężarówki był trzeźwy. Pociągiem podróżowało ponad 100 osób, pasażerowie nie odnieśli obrażeń, trasa jest jednak zablokowana, utrudnienia mogą potrwać nawet kilka godzin.
AKTUALIZACJA
Wstrząsająca relacja pasażerów wykolejonego pociągu pod Budzyniem. "Gdybym siedział w pierwszym wagonie, już bym nie żył" - mówił pasażer.
Do tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym w okolicach Budzynia doszło dziś około godziny 8.00 rano. Pod pociąg wjechała ciężarówka przewożąca blachy. W wyniku wypadku zginęła jedna osoba z obsługi pociągu, trzy inne zostały ranne.
Pasażerowie twierdzą, że ofiar mogłoby być jednak o wiele więcej.