NA ANTENIE: AMAZING/AEROSMITH
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Ze śmiertelną dawką alkoholu we krwi prowadził busa

Publikacja: 21.06.2022 g.11:57  Aktualizacja: 21.06.2022 g.12:38 Rafał Muniak
Gniezno
Ponad 4 promille miał 36-letni kierowca, którego zatrzymała wągrowiecka policja.
alkomat - Komenda Powiatowa Policji w Lesznie
Zdjęcie poglądowe / Fot. (Komenda Powiatowa Policji w Lesznie)

O stwarzającym zagrożenie aucie na drodze poinformowali inni kierowcy - mówi oficer prasowy policji w Wągrowcu Dominik Zieliński.

Na drodze Wągrowiec - Skoki Policjanci zauważyli jadącego busa Renault Master, którego kierujący początkowo wcale nie zareagował na podawany sygnał do zatrzymania. Jak się okazało, kierowca nie do końca był świadomy, co się wokół niego dzieje. Na szczęście po chwili był on już w rękach mundurowych. Jak mówili inni kierujący, mężczyzna jechał wężykiem i niebezpiecznie zbliżał się też do tyłu innych pojazdów. Gdyby zjechał na przeciwny pas mógłby doprowadzić do tragedii

- mówi Dominik Zieliński.

36-letni mężczyzna był pracownikiem firmy budowlanej z powiatu wągrowieckiego. Kiedy został doprowadzony do wągrowieckiej jednostki policji, badanie wykazało ponad 4 promile alkoholu we krwi. Aby wprowadzić się w taki stan, dorosły mężczyzna musiałby wypić chwilę przedtem około 1 litra wódki. Według danych zamieszczonych na stronie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, stan w jakim znajdował się mężczyzna stanowił niebezpieczeństwo dla innych, ale i jego samego.

Przekazany został pod opiekę pracodawcy, który zadecyduje jakie konsekwencje wyciągnie wobec pracownika, niezależnie od tego grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności grzywna min. 5 tys. zł i zakaz prowadzenia pojazdów.

https://radiopoznan.fm/n/ah39AS
KOMENTARZE 0