Rzeczniczka ZDM Agata Kaniewska mówi, że czas od zgłoszenia do załatania jest różny.
Czasami faktycznie jest to kwestia godzin, czasami dni, a czasami również nawet tygodni, bo pracy jest naprawdę sporo
- mówi Kaniewska.
Zarząd Dróg Miejskich zgłoszenia w sprawie dziur przyjmuje telefonicznie, ale także mailowo.
Prezes Stowarzyszenia Rzeczoznawców Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego Walenty Dudziak mówi Radiu Poznań, że zimą dziury powstają zwłaszcza po dniach, kiedy padał deszcz.
Następuje erozja warstwy wierzchniej jezdni i powstają mniejsze dziury, większe dziury i duże wyrwy, w które wjechanie powoduje uszkodzenia koła, zawieszenia tego koła
- mówi Walenty Dudziak.
Walenty Dudziak radzi kierowcom, którzy wjechali w dziurę, by zrobili zdjęcia takiej wyrwy. Powinno to ułatwić walkę o odszkodowanie z ubezpieczycielem zarządcy drogi.
W ubiegłym roku poznański ZDM załatał 6787 dziur.