NA ANTENIE:
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Miejskie dopłaty i brak miejsc? Żłobki w Wielkopolsce pod lupą dziennikarzy Radia Poznań

Publikacja: 08.05.2025 g.07:06 
Aktualizacja: 09.05.2025 g.08:13 Adam Michalkiewicz / Michalina Maciaszek / Grzegorz Ługawiak / Danuta Synkiewicz / Marek Wolski / Rafał Muniak
Wielkopolska
Poznań nadal dopłaca do miejsc żłobkach prywatnych. Rodzice najmłodszych dzieci mogą liczyć miesięcznie na 500 złotych dofinansowania. W naszych czwartkowych wiadomościach sprawdzamy, czy w Wielkopolsce łatwo znaleźć miejsce w żłobku.
żłobek - Pixabay
Fot. Pixabay

Spis treści:
  1. Rodzice maluchów: "Warto wysłać dziecko do żłobka"
  2. Konin inwestuje w żłobek miejski. Dzieci mniej, ale zainteresowanie wciąż duże
  3. Wolne miejsca w żłobkach w Gnieźnie. Miasto rezygnuje z budowy nowej placówki
  4. Nowy żłobek w centrum Piły już działa. Wolne miejsca czekają
  5. Żłobki w Polsce: Programy rządowe i wyzwania dla mniejszych miejscowości
  6. Nowy żłobek w Sulisławicach. Kalisz inwestuje w opiekę nad dziećmi

W miejskich placówkach w Poznaniu są 1362 miejsca, ale jak przypomina dyrektorka Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych w Urzędzie Miasta, od trzynastu lat samorząd dopłaca też do miejsc w placówkach niepublicznych.

Placówki wyłaniane są w trybie otwartych konkursów ofert. Aktualnie miasto dofinansowuje miejsca w 59 żłobkach - łącznie to 1844 miejsca

- mówi Magdalena Pietrusik-Adamska.

Na dofinansowanie mogą liczyć rodzice lub opiekunowie dzieci, którzy rozliczają podatek dochodowy w Poznaniu. Maluchy muszą również mieć wykonane obowiązkowe szczepienia.

Oprócz miejskich pieniędzy rodzice mogą otrzymać także dopłaty z budżetu państwa. W ramach tak zwanego „babciowego” to nawet 1500 złotych. Oznacza to, że w wielu przypadkach żłobki są niemal darmowe, a rodzice muszą pokryć jedynie koszty wyżywienia dziecka.

Rodzice maluchów: "Warto wysłać dziecko do żłobka"

- Syn, kiedy poszedł do żłobka miał jedenaście miesięcy - mówi tata dziecka ze żłobka Czerwony Kapturek w Poznaniu. 

Myślę, że warto, bo dzieci mają dużo zajęć w żłobkach, dużo kreatywnych zajęć, prac plastycznych. Nie mieliśmy problemów z wysłaniem syna do miejskiego żłobka. O miejsce nie walczyliśmy i nie było żadnego problemu. 

Od marca  tego roku w miejskich żłobkach w Poznaniu dzieci uczą się języka angielskiego. Zajęcia prowadzą ciocie, które na co dzień opiekują się maluchami. Dzieci uczą się języka przez zabawę, między innymi śpiewają piosenki w języku angielskim. 

Konin inwestuje w żłobek miejski. Dzieci mniej, ale zainteresowanie wciąż duże

Żłobek miejski w Nowym Koninie przy ulicy Sosnowej zostanie poddany termomodernizacji. Powstanie tam również nowy plac zabaw. Dofinansowanie pozyskano ze środków rządowych. 

A jak obecnie wygląda sytuacja ze żłobkami w Koninie?

W Koninie funkcjonuje jeden żłobek miejski, który działa w dwóch lokalizacjach - w starej i nowej części miasta. Łącznie uczęszcza do niego 150 dzieci. Do żłobków prywatnych uczęszcza natomiast niemal 160 dzieci.

- Miasto nie planuje na razie restrukturyzacji żłobka - mówi zastępca prezydenta Konina, Witold Nowak.

Zakładamy, że po wyremontowaniu tego żłobka zainteresowanie nim nadal będzie duże. Oczywiście spada liczba urodzeń, więc zakładamy, że w pierwszej kolejności odczują to żłobki niepubliczne.

Zastępca prezydenta dodaje, że w tej chwili nie ma już długich kolejek do miejskiego żłobka, jak to miało miejsce wcześniej.

- Przez długi czas była kolejka do naszego żłobka, ale po wprowadzeniu programów rządowych, które umożliwiły otwieranie żłobków niepublicznych, a także dzięki temu, że rząd finansuje te placówki, dziś nie mamy już takiego problemu.

Pobyt dziecka w konińskim żłobku jest finansowany z budżetu państwa za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Wolne miejsca w żłobkach w Gnieźnie. Miasto rezygnuje z budowy nowej placówki

W Gnieźnie wciąż dostępne są wolne miejsca w żłobkach. Niż demograficzny sprawił, że miasto zrezygnowało z planów utworzenia nowej placówki tego typu.

Obecnie w Gnieźnie dostępnych jest 255 miejsc dla maluchów

- mówi rzeczniczka Urzędu Miejskiego, Monika Fifer.

- W obu naszych żłobkach mamy jeszcze łącznie 28 wolnych miejsc. Były plany, aby na osiedlu Winiary utworzyć nowy żłobek, jednak niż demograficzny pokazał, że kolejna placówka nie jest potrzebna. Z roku na rok w Gnieźnie rodzi się coraz mniej dzieci.

Podstawowy nabór do żłobków w Gnieźnie trwa od 16 maja do 15 czerwca. Lista dzieci przyjętych zostanie ogłoszona do 25 czerwca.

Nowy żłobek w centrum Piły już działa. Wolne miejsca czekają

W Pile funkcjonują trzy publiczne żłobki, w tym jeden nowo otwarty - rozpoczął działalność w kwietniu. Dzięki temu obecnie nie ma problemów ze znalezieniem miejsca dla dziecka w tego typu placówkach.

- W Pile, gdyby nie było Żłobka nr 3 przy ulicy Witaszka, mielibyśmy mniej miejsc niż chętnych, więc jego utworzenie na pewno było dobrym krokiem - przyznaje Sebastian Dzikowski, dyrektor Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu w Urzędzie Miejskim w Pile.

Patrząc historycznie, zawsze mieliśmy więcej chętnych niż miejsc. Teraz po raz pierwszy jesteśmy w sytuacji, w której mamy mniej chętnych niż dostępnych miejsc. To komfortowa sytuacja, szczególnie dla tych rodziców, którzy nagle potrzebują miejsca dla dziecka.

Łącznie w publicznych żłobkach w Pile jest 186 miejsc dla maluchów. Rekrutacja do tych placówek odbyła się w marcu, ale w żłobkach nr 2 i 3 wciąż dostępne są pojedyncze miejsca.

Jeśli ktoś jeszcze bardzo potrzebuje, zachęcamy. Mamy wolne miejsca, szczególnie w nowym żłobku w centrum miasta. Jest nowoczesny, bogato wyposażony i czeka na państwa

- zaznacza Sebastian Dzikowski.

Jak dodaje, że liczba miejsc w publicznych przedszkolach w Pile jest obecnie wystarczająca, a ze względu na niekorzystne prognozy demograficzne - zarówno dla Piły, jak i całego kraju - w najbliższym czasie nie planuje się tworzenia kolejnych publicznych żłobków.

Żłobki w Polsce: Programy rządowe i wyzwania dla mniejszych miejscowości

Choć dzięki programom takim jak Maluch+ poprawia się dostęp do opieki nad najmłodszymi dziećmi, żłobki w Polsce wciąż pozostają towarem deficytowym. Dotyczy to szczególnie mniejszych, biedniejszych ośrodków. 

Wybudowanie nowego żłobka dla 30 dzieci to koszt od 2,5 do 4 milionów złotych. Dla setki dzieci może to wynieść nawet 10 milionów zł. Samorządom pomagają prywatni inwestorzy, którzy uruchamiają placówki niepubliczne. Czy w związku z tymi problemami w miasteczkach i wsiach rodzice mogą liczyć na opiekę nad swoimi malutkimi dziećmi?

Tak, żłobki działają również w mniejszych miejscowościach, choć ich dostępność może być ograniczona w porównaniu z dużymi miastami. W miastach powiatowych najczęściej funkcjonują przynajmniej 1–2 żłobki publiczne lub prywatne. W dużych wsiach i gminach wiejskich coraz częściej powstają żłobki gminne współfinansowane z programów rządowych lub unijnych, takich jak program „Maluch+”.

Dwa takie żłobki powstały w gminie Miłosław w powiecie wrzesińskim. W latach 2022–2025 znacznie wzrosła liczba żłobków poza dużymi aglomeracjami - zwłaszcza w gminach, które wcześniej nie miały takich placówek. Związane jest to z procesem suburbanizacji, czyli przenoszeniem się mieszkańców miast na przedmieścia. Jako przykład wymienić można wieś Bogdanowo koło Obornik, w której funkcjonują aż dwa prywatne żłobki.

Żłobek niepubliczny to lepsza oferta edukacyjna z dodatkowymi zajęciami, ale wiąże się to z wyższymi opłatami - 1000–2000 zł miesięcznie. Żłobki publiczne, prowadzone przez samorządy i częściowo finansowane z budżetu państwa lub gminy, oferują niższe opłaty - stała opłata miesięczna plus wyżywienie to od 300 do 800 zł.

Nowy żłobek w Sulisławicach. Kalisz inwestuje w opiekę nad dziećmi

W sołectwie Sulisławice, na peryferiach Kalisza, powstaje czwarty miejski żłobek. Ma być gotowy do końca tego roku. Na realizację inwestycji Kalisz pozyskał dofinansowanie z budżetu państwa oraz z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. 

Według władz miasta, dzięki budowie tego żłobka znikną kolejki oczekujących na miejsce dla dziecka.

Sulisławice to wieś, która 25 lat temu została przyłączona do Kalisza. Powstają tu nowe wielorodzinne domy. Jak tłumaczy prezydent Kalisza, Krystian Kinastowski, lokalizację dla nowego żłobka wybrano właśnie w Sulisławicach, ponieważ to osiedle, które dynamicznie się rozwija.

Mieszkają tam głównie młodzi ludzie, aktywni zawodowo, i powinni mieć miejsce, gdzie mogliby zostawiać dzieci

– mówi prezydent.

Oprócz głównego obiektu powstanie cała zewnętrzna infrastruktura: plac zabaw, ogródek, miejsca postojowe. Żłobek zostanie wyposażony w instalację odnawialnych źródeł energii. Prezydent dodaje, że jest to początek budowy centrum edukacyjnego, które powstanie w tym miejscu.

Miasto pozyskało z rządowego programu MALUCH+ ponad 5 mln zł na budowę i prowadzenie placówki. Żłobek przeznaczony będzie dla ponad 70 dzieci. Pierwsze maluchy będą mogły skorzystać z placówki na początku 2026 roku. W Kaliszu funkcjonują obecnie trzy żłobki prowadzone przez miasto i 7 prywatnych.