Znaczny spadek UAM w Rankingu Szanghajskim

W najnowszym zestawieniu zwyciężył Uniwersytet Harvarda przed uniwersytetem stanfordzkim. Na trzecim miejscu uplasowało się angielskie Cambridge. Uniwersytet Oxfordzki znalazł się na miejscu dziewiątym. Dwie angielskie uczelnie to jedyni "nieamerykańscy" reprezentaci światowego szkolnictwa wyższego w pierwszej dziesiątce rankingu. Dominacja amerykańska jest tak wielka, że spośród krajów europejskich, oprócz Cambridge i Oxfordu, w pierwszej dwudziestce znalazły się tylko dwie uczelnie: z Francji - Paris-Saclay University i i Szwajcarii - ETH Zurich. Obie kształcą studentów na kierunkach technicznych.

Pierwsza azjatycka uczelnia w rankingu - Uniwersytet Tokijski, jest na 26 miejscu, a chińska - Tsinghua University - na 29 miejscu. Spośród uczleni z krajów postkomunistycznych, najlepiej wypadł Uniwersytet Karola w Pradze, który sklasyfikowano w trzeciej setce.

Najlepszą polską uczelnią w tegorocznym rankingu jest Uniwersytet Warszawski, który sklasyfikowano setkę niżej, na miejscach 301-400. Uniwersytet Jagielloński znalazł się w setce piątej.

W rankingu nie ma żadnej innej poznańskiej uczelni wyższej. Są natomiast inne polskie uczlenie: Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Warszawski Uniwersytet Medyczny, Politechnika Warszawska, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach , Politechnika Łódzka, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytet Łódzki, Uniwersytet Wrocławski i Politechnika Wrocławska.

Ranking Szanghajski ocenia kadrę naukową i studentów w zakresie nagród zdobytych w znaczących konkursach naukowych oraz publikacji w renomowanych czasopismach naukowych i liczby cytowań.

Zapytana o słaby wynik rzeczniczka UAM Małgorzata Rybczyńska powiedziała, że poznański uniwersytet jest jedną z ośmiu polskich uczelni w tym światowym zestawieniu.

Biorąc pod uwagę kolejność tylko polskich uczelni jesteśmy trzecim uniwersytetem. W tym roku tylko Uniwersytet Warszawski znalazł się na wyższej, niż rok temu pozycji. Tegoroczne miejsce w rankingu nie oznacza, że poziom badań, czy intelektualne zdolności naukowców UAM ustępują innym krajom. W rankingu szanghajskim najwyżej oceniane są te uczelnie, które mają u siebie laureatów nagrody Noble'a, medalu Fieldsa oraz wysoką liczbę cytowań.

 - Władze uczelni śledzą rankingi i nie lekceważą ich, mając świadomość, że mogą być źródłem informacji dla planujących studia na UAM - dodaje Rybczyńska, która zapewnia, że władze robią wszystko, by systematycznie podnosić poziom badań naukowych.