"Przyczyną był zawód miłosny" - policja o tragedii w centrum Poznania. Wiadomo, co dokładnie stało się przed hotelem

Wnioski o przyjęcie do poznańskich placówek złożyło w sumie 15 tysięcy kandydatów. Nigdzie nie dostały się 1133 osoby. To cztery razy mniej niż w zeszłorocznej rekrutacji.
Dyrektor Wydziału Oświaty, Przemysław Foligowski, jest zadowolony z przebiegu naboru z jeszcze jednego powodu.
Mieliśmy rację, że zmniejszenie liczby wyborów skłoni osoby aplikujące do tego, żeby te wybory były bardziej przemyślane i rzeczywiście tak się stało. To co również zwraca uwagę, że progi punktowe w tych częściej wybieranych czy bardziej obleganych szkołach są niższe niż w roku ubiegłym. W oddziałach, w których w latach ubiegłych progi kształtowały się na poziomie 170 - 180 punktów, to w tym roku były na poziomie 150 - 160 punktów
- mówi Przemysław Foligowski.
Mniejsze progi to także efekt trudniejszych egzaminów ósmoklasisty. Nadal największym zainteresowaniem cieszą się licea. W czołówce znalazły się klasa biologiczno-językowa w XV Liceum Ogólnokształcącym oraz klasa medyczna w IV Liceum Ogólnokształcącym. Wśród techników najczęściej wybierana była klasa o profilu technik programista w Technikum Komunikacji.
Po problemach w zeszłym roku, o lepsze zaplanowanie rekrutacji powiększonego rocznika apelowali rodzice ósmoklasistów. Dziś zadowolenia nie kryje komornicka radna i autorka petycji "Ratujmy zapomniany podwójny rocznik dzieci 2008-2009" Katarzyna Trzeciak.
To były bardzo dobre posunięcia. Ja jestem zadowolona. Wyniki i statystyki świadczą o tym, że ta rekrutacja przebiegła dużo lepiej niż ta ubiegłoroczna, znacznie mniej dzieci nie dostało się w tym pierwszym etapie, a jeszcze jest przed nami rekrutacja uzupełniająca, także mam nadzieję, że na tej rekrutacji uzupełniającej cały ten proces się zakończy, wszystkie dzieci znajdą miejsca w szkołach i nie będą musiały we wrześniu ubiegać się o miejsce. Także ja jestem zadowolona
- mówi Katarzyna Trzeciak.
Rekrutacja uzupełniająca rozpocznie się 25 lipca. W szkołach w Poznaniu i powiecie poznańskim jest 916 wolnych miejsc. Urzędnicy spodziewają się, że będzie ich więcej, bo nie każdy przyjęty potwierdza swój wybór. Miasto w razie potrzeby ma jednak utworzyć dodatkowe miejsca.