Żydowskie nagrobki odkrył w czasie pracy operator koparki - informuje Miejski Konserwator Zabytków Maciej Urban.
Pod zwałami ziemi nagrobki znajdowały się na głębokości około 1 m. Były ułożone na płasko. Prawdopodobnie nimi wyłożona była droga na terenie gospodarstwa rolniczego, które działało tam jeszcze przed wojną lub w jej trakcie. Po wojnie, kiedy tam powstał Miejski Zakład Zieleni, prawdę mówiąc, nikt się nie przejmował tymi macewami. Znalezione macewy trafią na miejsce reliktu dawnego cmentarza w Lesznie. Jest tam już sporo elementów z dawnego cmentarza żydowskiego w Lesznie
- mówi Maciej Urban.
Ten relikt cmentarza żydowskiego w Lesznie znajduje się na podwórzu dawnego, żydowskiego domu przedpogrzebowego. Teraz zajmuje go jedna z bibliotecznych filii. Maciej Urban nie wyklucza, że w tej części Leszna zostaną odkryte kolejne macewy.
Na początku XX w. leszczyński kirkut, żydowski cmentarz, miał około 3 ha powierzchni.