Najważniejszym elementem jest wbudowana w nawierzchnie drogi waga, po której przejeżdżają wszystkie samochody. Kiedy samochód jest nadmiernie obciążony, system rejestruje to automatycznie, a aparat fotograficzny umieszczony na bramownicy robi zdjęcie pojazdu i tablicy rejestracyjnej.
- To jednak nie wszystko - mówi Alina Cieślak z GDDKiA w Poznaniu. - System automatycznie wysyła informację do patrolu Inspekcji Transportu Drogowego, która pojazd zatrzymuje i waży na legalizowanej, stacjonarnej wadze.
Przeładowane tiry to wciąż duży problem. Samochód, który dwukrotnie przekracza dopuszczalną masę podczas jazdy zużywa drogę bardziej niż 2 miliony samochodów osobowych jadących tym odcinkiem! Mandat za taki ładunek to w skrajnym przypadku nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. W sumie w Wielkopolsce jest osiem miejsc, gdzie w asfalcie zamontowane są listwy pomiarowe.