W najważniejszym konkursie - Grand Prix świetnie spisał się reprezentant Polski - Dawid Kubiak, który na dwóch koniach (Estoril Fortuna i Anastacia III) zajął pierwsze i trzecie miejsce.
Dobrze radziła sobie również 19-letnia Aleksandra Kierznowska, która w Grand Prix była czwarta, ale wcześniej wygrała inny konkurs zaliczany do światowego rankingu...
Jechałam jako ostatnia, ale wiedziałam wszystko i nic, bo wszystkie linie na tym parkurze można było rozjechać inaczej. Moja klacz - Badorette z natury jest bardzo szybka i w skoku i w galopie, także myślę, że tym mogłyśmy wygrać. We wtorek wieczorem wyjeżdżamy na mistrzostwa Europy w Hiszpanii. Marzy mi się medal w mojej kategorii wiekowej
- mówiła Aleksandra Kierznowska.
We wrześniu w Baborówku odbędą się jeszcze zawody w kolejnej jeździeckiej konkurencji - powożeniu zaprzęgami.