Pierwszego gola Portowcy zdobyli w 22. minucie, gdy po złym piąstkowaniu bramkarza Adriana Lisa - piłkę dośrodkował Sebastian Kowalczyk, a z bliska celnie strzelił Kamil Grosicki.
Następny gol dla Pogoni padł po samobójczym trafieniu fińskiego obrońcy warciarzy - Fina Roberta Ivanova, który nieszczęślwie wybijał piłkę po mocnym zagraniu Jakuba Bartkowskiego.
Po przerwie do ataku ruszyli poznaniacy i już w 47. minucie padł gol kontaktowy. Po centrze Jana Grzesika piłkę z pola karnego umieścił w bramce rywali - słowacki napastnik Adam Zrelak. Jednak mimo dramatycznej końcówki spotkania więcej goli już nie padło i zieloni doznali 3 porażki w sezonie.
Następny ligowy mecz Warta zagra w świąteczny poniedziałek 15 sierpnia w Kielcach z drużyną Korony.