Do niedzieli nowy trener kadry musi rozesłać powołania na październikowe mecze w kwalifikacjach do mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Ostatnio w kadrze nie było żadnego piłkarza Lecha.
Zdaniem obserwatorów najbliżej ewentualnego powołania jest Filip Marchwiński.
Nawet nie chcę o tym myśleć, co będzie, to będzie, ja staram się prezentować jak najlepiej. Jeżeli los, czy nowy trener da mi taką szansę, to bardzo się ucieszę i będę chciał dać jak najwięcej tej reprezentacji. Teraz gram w reprezentacji młodzieżowej do lat 21, z którą wygraliśmy ostatnio dwa mecze, więc tak naprawdę, tam gdzie gram chcę dawać jak najwięcej od siebie, dawać jakość, pomagać zespołowi, a myślę, że na pierwszą kadrę czas może nadejść
- mówi Marchwiński.
Ostatnim piłkarzem Lecha w reprezentacji Polski był Michał Skóraś, który latem odszedł do belgijskiej Brugii.