Na boisku w Sosnowcu w regulaminowym czasie żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramek. W dogrywce prowadzenie dla Radomiaka uzyskał z rzutu karnego Mateusz Radecki, a tuż przed końcem wyrównał - także z jedenastu metrów - Tymoteusz Puchacz.
W serii rzutów karnych Kolejorz przegrywał już 2:3 i Radomiaka od sensacyjnego zwycięstwa dzieliło tylko jedno trafienie. Wtedy dwukrotnie udanymi interwencjami popisał się jednak Filip Bednarek i ostatecznie to jednak Lech awansował do kolejnej rundy pucharowych zmagań.
Losowanie par ćwierćfinałowych zaplanowano w piątek w południe w siedzibie PZPN.