Dwie lekkoatletki zdobyły po dwa złote medale w konkurencjach indywidualnych zakończonych dziś w Poznaniu mistrzostw Polski. Adrianna Szóstak z AZS-u Poznań po czwartkowym triumfie w trójskoku, w sobotę wygrała skok w dal (6,39 PB).
Nie czułam się dziś najlepiej, bo nie doszłam do siebie po trójskoku, więc rozkręcałam się ze skoku na skok. No ale jestem u siebie, przyszło dużo kibiców, którzy mi pomagali, więc czułam presję, że muszę powalczyć! Co roku na mistrzostwach Polski startuję w obu konkurencjach, ale ważniejszy jest trójskok i dobrze, że skok w dal jest później, bo w treningu trochę by mi przeszkadzał przed trójskokiem. Dwóch złotych medali na jednych mistrzostwach jeszcze nie zdobyłam, to jest super
- powiedziała poznańska zawodniczka.
Z kolei 20-letnia Pia Skrzyszowska w czwartek była najszybsza na 100 metrów, a w sobotę na tym dystansie przez płotki (12,85).
Cieszę się bardzo, bo to są dwa moje pierwsze złote medale z mistrzostw Polski seniorów. Bieg był dobry, goniłyśmy się z Klaudią Siciarz, a jak biegam z kimś szybkim, to mnie to napędza. Na płotkach było chyba trudniej, bo to moja koronna konkurencja i czułam presję. Przez płotki czeka mnie jeszcze parę ważnych biegów w tym sezonie. Liczę, że na igrzyskach w Tokio będą życiówki
- mówiła na mecie zawodniczka AZS AWF Warszawa.
Wielkopolscy lekkoatleci na poznańskich mistrzostwach zdobyli 14 medali (5-4-5). Ostatniego dnia, oprócz wspomnianej Szóstak, ze złota cieszyła się także męska sztafeta 4x400 metrów AZS-u (3:08,30), a brązowe medali wywalczyli Karolina Kucharczyk z Kadeta Rawicz w skoku w dal (6,24 PB) oraz Joanna Fiodorow z AZS-u w rzucie młotem (72,31).
Najważniejsze, że jadę do Tokio i wreszcie technika wraca! Muszę tu podziękować Wojtkowi Nowickiemu, który przez ostatnie kilka dni wziął mnie w obroty na treningu. Jednak jak chłop babie wytłumaczy, co robi źle, to przynosi to efekt
- cieszyła się Fiodorow.
Dalej od naszej zawodniczki rzucały złota Malwina Kopron (75,42 SB) oraz srebrna Anita Włodarczyk (74,06 SB).